poniedziałek, 30 listopada 2015

Święta... na świeczniku!



Adwent się zaczął... jeszcze tylko 25 dni i przyjdzie ten magiczny czas... czas Świąt. Dziś tak jakoś nostalgicznie, spokojnie, leniwie, pomimo, że to poniedziałek. Ponoć listopad to zestawienie wszystkich poniedziałków roku, ale na szczęście
się to kończy! :-) Przed nami grudzień. Spędzimy go na bieganiu po sklepach, myśleniu o prezentach, o tym co ma znaleźć się na stole w Święta, które przepisy wybrać (już niedługo post z kulinarnymi inspiracjami oraz moje świąteczne must have!!!). Będziemy podsumowywać mijający rok, myśleć o Sylwestrze, organizować ekipę, miejscówkę... Pośpiech, stresik, wywieszony język, podkrążone oczy... A to wszystko po to, żeby w Boże Narodzenie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, obudzić się w odmienionym nastroju, uśmiechnąć się do pachnącej choinki, poleżeć dłużej z dzieciakami w łóżku, napić się aromatycznej kawy, obejrzeć Kevina i chłonąć każdą chwilę. Ehh... cudowny czas! Osobiście uwielbiam nie tylko same Święta ale i tę grudniową bieganinę, stresówę i czasowe napięcie. 
Już zaczęłam odmierzać czas! A powyżej, zgodnie z obietnicą, zdjęcia mojego świecznika adwentowego i kącika w moim domu, który przedświątecznie cieszy moje oczy.
Święta... Czas Start!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze 😀