sobota, 29 października 2016

Gdy fikcja wygrywa z rzeczywistością


Wiele rzeczy przychodzi do nas z zachodu. Wielu z nas myśli, że to takie fajne, amerykanckie, cool i trendy. Często próbujemy zastąpić nasze polskie tradycje, piękne tradycje, czymś kiczowatym, infantylnym, no ale przecież modnym i zachodnim czyli miód malina. Halloween. Ile dzieci obecnie w szkołach obchodzi tę małą maskaradę, zapewne na szczęście w sposób totalnie niekrzywdzący świat je otaczający,

środa, 26 października 2016

Trudne wybory i ryż z jabłkiem na mleku kokosowym


Oszaleć czasem idzie z tym jedzeniem! Z tymi dyktatorami żywieniowymi, specjalistami, ekspertami, dietetykami. Każdy mówi co innego, wyznaje inne zasady, choć co do niektórych rzeczy zgadzają się z sobą bez wyjątków. Cukier to biała śmierć, słodzić trzeba miodem, ale tylko poniżej 60 stopni Celsjusza, bo inaczej wszystkie właściwości miodu out! Może być ksylitol, ale nie dla dzieci! Sól to śmierć, jak już coś to tylko himalajska albo morska. Najlepiej nie używać soli.

środa, 19 października 2016

Rytuały - rzecz święta (i nowa linia kosmetyków!)


Ile rodziców i dzieci na świecie, tyle włosów wyrwanych z głowy, pomysłów, sposobów i podejść aby te małe katalizatory, silosy energii wreszcie nauczyły się po ludzku zasypiać i dały tym samym swoim starym kochanym trochę luzu i możności rozprostowania kończyn po całym dniu. Rozprostowania kończyn czy też wyjścia na spokojnie z psem, ugotowania obiadu na dzień kolejny, przygotowania się do pracy czy obejrzenia filmu. My rodzice nie potrzebujemy tak wiele do szczęścia, jakby się to mogło wydawać.

niedziela, 9 października 2016

Manchester


Marzenia - teraz mogę Wam powiedzieć, że kto je ma, bardzo czegoś chce, a w dodatku dzieli życie z kimś, z kim może je spełniać, to się spełniają! Jesteśmy świeżo po wypadzie do Manchesteru (geneza powstania pomysłu tutaj ;)) Udał się, oj udał! Począwszy od lotu, o który się trochę bałam ze względu na naszego 16-miesięczniaka z robakami w d**ie, a tu lot trwający 2 h 45 min - OMG! jak Ona to zniesie... jak ja to zniosę!? W dodatku w stronę do Manchesteru lot był dopiero