czwartek, 25 maja 2017

Dzień Matki i inny wymiar macierzyństwa


Nie biorąc pod uwagę nobliwego wieku, który bezczelnie wkroczył niepostrzeżenie w ubiegłym miesiącu do mojej metryki, ani tego mitu, że drugi potomek ponoć łatwiejszy i zupełnie inny od pierwszego, chcę stwierdzić, że przeżywam obecnie okres najbardziej świadomego macierzyństwa, jakiego mogłam kiedykolwiek doznać. Nie żeby Panna Maria była wpadką, bo planowana była a jakże, i pomimo tego, co czułam i z czego się Wam zwierzałam na początku mojej drugiej ciąży (tu i tu), jestem teraz w stanie stwierdzić, że te najpiękniejsze chwile są zbyt ulotne i chciałabym je tak bardzo zatrzymać. Druga ciąża była inna, a i moje macierzyństwo z drugim dzieckiem

poniedziałek, 15 maja 2017

Lifting komody IKEA Malm



Stała sobie taka zwykła jak to mebel z sieciówki, "z twarzy podobna zupełnie do nikogo", pasująca co prawda do reszty mebli, ale gdy tej reszty nagle zabrakło i wprowadziły się nowe, a pokoik dziewczyn przeszedł metamorfozę (o której mam nadzieję już niedługo), trzeba było coś z nią zrobić. Wiadomo, łatwiej byłoby wystawić mebel za marne grosze na OLX, opchnąć na szybko by się pozbyć i kupić jakąś nową, piękną, kosztującą całe 500+ czy nawet becikowe ;) Ale nie, to nie dla mnie. Postanowiliśmy, że zliftingujemy naszą komodę, aby była oryginalna i pasowała do całego wnętrza.

czwartek, 4 maja 2017

Wracam



Wracam. Do żywych, do siebie, do stanu bez bólu, bez ciągłych obaw o jutro, do swojego łóżka z niewbijającymi się prętami w żebra, do możliwości spania na prawym boku, do braku pobudek co 3 godziny w nocy na "słuchanie brzuszka", do picia kawy (czasami :)), do nieprzespanych nocy, na czwarte piętro, do swojego domu i swojej Rodziny. Człowiek odcięty od bliskich zachowuje się jak opętany. Leżąc przez ostatnie 5 tygodni w szpitalu w ciąży nie raz zachowywałam się jakbym pomyliła szpitale. Dół na maksa. Tęsknota nieziemska, która wreszcie się zakończyła wraz z przekroczeniem progu naszego mieszkania, w którym jesteśmy już razem, w czwórkę. Walcząc o to co najważniejsze, przewartościowuje się masę rzeczy, dotychczasowe priorytety stają się