Strony

czwartek, 24 listopada 2016

Naturalne sposoby na przeziębienie i chorobę


Jesień to chyba najgorszy okres, kiedy plaga zachorowań szerzy się jak opętana. I choć nie narażam się na kontakt z chorymi osobami, nie jeżdżę komunikacją miejską, głównie przebywam z dzieciem na spacerach i w domu, to jednak i mnie dopadło. Teraz wyjątkowo muszę o siebie dbać bo nawet z pozoru niegroźne przeziębienie w ciąży może nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje. Wiem coś o tym...  Dodatkową przeszkodą w leczeniu jest to, że będąc w ciąży musimy polegać tylko i wyłącznie na naturalnych sposobach walki z wirusami.
Dlatego jak tylko poczułam, że zaczyna mnie łamać w kościach, wzięłam się za siebie i przygotowałam kilka moich niezawodnych pomocników, dzięki którym wiem, że za parę dni poczuję się o niebo lepiej!

1. W ciągu dnia, gdy męczy mnie uciążliwy katar, popijam ciepły napar z majeranku. Majeranek ma wiele leczniczych właściwości, ale u mnie doskonale sprawdza się w walce z katarem. Znana przez nas maść majerankowa, pomaga w udrażnianiu zatkanego nosa i łagodzi podrażnioną skórę wokół niego. 
2 razy dziennie staram się zrobić inhalację z majeranku. 
3 łyżki majeranku wsypuję do miski i zalewam około 1 litrem wody. Nachylam się nad miską (na nie mniej niż 40 cm od tafli wody), przykrywam głowę ręcznikiem i wdycham napar. Czynność ta trwa ok 5 min.


2.  Mikstura na przeziębienie z kurkumy, imbiru, cytryny u miodu
Na zmianę z herbatką z majeranku piję ją, i uwierzcie mi - stawia na nogi!


4 duże plastry imbiru
3 łyżeczki kurkumy 
sok z 1/2 cytryny
łyżka miodu


Imbir i kurkumę wkładamy do czajniczka, zalewamy 0,5 litra wrzątku i czekamy aż napój będzie idealny do picia (ma być bardzo ciepły). Dodajemy sok z cytryny i słodzimy miodem. 
Ma Was piec język, ma być słodko-kwaśny i bardzo ciepły. Po 5 minutach poczujecie jak Was zalewa fala gorąca :) Wtedy pod kocyk i wygrzewamy się porządnie!


3. Mikstura z cytryny, czosnku i miodu
Przez cały okres przeziębieniowy, czyli jesienno-zimowy powinniśmy to pić!



2 cytryny
łyżka miodu
4 średnie ząbki czosnku


Wyciskamy sok z cytryny (ja to robię w wyciskarce do cytrusów), dodajemy miód, przeciskamy czosnek przez praskę i mieszamy wszystko razem.  Przelewamy do buteleczki czy słoiczka i wstawiamy do lodówki. Po ok 3 godzinach, gdy się przegryzie jest gotowe do picia. Może stać w lodówce 3 dni. 
Pijemy 3 razy dziennie w zacnym kielonku 😋

4. Syrop z cebuli 
Jest to niezastąpiony sposób na kaszel, przeziębienie i chore gardło. Leczyły nam nas nasze mamy i babki, a my teraz leczymy nim swoje dzieci i siebie ;)

3 cebule 
4 łyżki cukru (lub 3 łyżki płynnego miodu)

Cebulę obieramy, kroimy w piórka i układamy w miseczce. Zasypujemy warstwowo cukrem lub zalewamy miodem i odstawiamy na ok. 4 godziny (w temperaturze pokojowej). Sok powinien już puścić i tenże sok pijemy 2-3 razy dziennie po łyżce. 

5. Inhalacje z olejków aromatycznych (eukaliptusowy i z drzewa herbacianego). Gdy mam katar, kominek z olejkami pali się praktycznie przez cały dzień! 
Pozwalają odblokować nos i działają przeciwbakteryjnie. 




6. Dużo ciepłych i gorących napojów. Przynajmniej 2 litry dziennie.
Doskonale rozrzedzają one katar, dzięki czemu lepiej się on oczyszcza. 



- rozgrzewający napój imbirowy z pomarańczą
- herbata z dzikiej róży, czarnego bzu, malinowa (coś ponoć niewskazana w ciąży, ale bardziej chodzi o liście malin) np. z sokiem z aronii czy kwiatów bzu czarnego
- wspomniany napój z kurkumą (ptk. 2) czy z majeranku (ptk. 1)

7. Zdrowe posiłki




7. Spacer, nawet z katarem! Oczywiście jeśli nie ma jakiejś strasznej zgnilizny na dworze ani gorączki w naszym organizmie ;) 























Wszystkie wspomniane przeze mnie metody walki z przeziębieniem możemy spokojnie stosować u naszych dziaciaków po skończeniu roczku*.
* Generalizuję troszkę i dla bezpieczeństwa podaję taki wiek, bo ze względu na występowanie miodu w większości porad, nie mogą pić/jeść tego dzieci poniżej roku ze względu na ryzyko wystąpienia botulizmu dziecięcego. Podobnie z masłem orzechowym, które może wywoływać reakcje alergiczne (choć u mnie domowe masło orzechowe Marysia wcina już od 10 mż.) Reszta składników bezpieczna, ale i tak radzę obserwować dziecko - bo jak wiadomo, każde jest inne. 

Jakie są Wasze sposoby na walkę z choróbskami?!?! 
Piszcie koniecznie, bom chora 😔😔😔
Disqus czeka 😉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze 😀