Pytacie mnie ostatnio jak robię mleko kokosowe. Ojj robię je często, pijemy je litrami wszyscy z zamkniętymi oczami, wyobrażając sobie, że siedzimy pod palmą na rajskiej plaży! Haha, już schodzę na ziemię! Koko mleka używam głównie do
koktajli lub porannych płatków ryżowych na nim... uwielbiamy takie śniadanko z Marysią :) Ona je paluszkami lub całą sobą, jak widzieliście ostatnio w postach dotyczących BLW (tu, tu i tutaj też), ja w bardziej cywilizowany sposób czyli łyżką ;). Odkąd urodziłam Marysię i musiałam na początku odstawić produkty z mleka krowiego, zaczęłam robić na skalę prawie masową mleko roślinne, i uważam że jest wspaniałe! Poza tym, że kokosowe ma niesamowity aromat, dodane do kawy sprawia, ze smakuje ona niebiańsko, to generalnie ma wiele zastosowań! Poza tym, że jest przesmaczne, mega zdrowe, to przygotowane w domu jest po stokroć tańsze od tych sklepowych, gdzie za litr trzeba zapłacić ponad 10 zł. Tutaj musicie zainwestować jedynie w wiórki kokosowe i odrobinę czasu. A dokładnie wyliczyłam 13 min :) Mam nadzieję, że jak raz spróbujecie, pokochacie to mleko tak jak ja!
Przekonałam?? To do dzieła! ;)
Domowe mleko kokosowe
Składniki:
100 gr wiórków kokosowych (pół paczki) (zauważcie kupując, żeby nie były siarkowane, ja używam z Lidla i jestem bardzo zadowolona)
1 litr wody
Przygotowanie:
1. Zagotować 1 litr wody.
2. Wiórki wsypać do blendera kielichowego lub wysokiego naczynia, zalać 1/2 litra wody i blendować 3 min na wysokich obrotach.
3. Na misce położyć gęste sito i odcedzić na nim wiórki.
4. Przełożyć wiórki z powrotem do blendera/naczynia, zalać pozostałą częścią wody i blendować znów 3 min.
4. Przełożyć wiórki z powrotem do blendera/naczynia, zalać pozostałą częścią wody i blendować znów 3 min.
5. Ponownie odcedzić przez sito i gotowe.
Mleko przechowujemy w naczyniu z szerokim otworem, np. słoju. Mleko będzie się rozwarstwiać i na górze powstanie gruba skorupa, którą przed użyciem należy przebić lub wstrząsnąć porządnie słojem. Mleko można przechowywać w lodówce do 3 dni.
Smacznego niebiańskiego ;)
Spodobał się post? Udostępnij przepis na swoim fejsbuku i koniecznie pozostaw po sobie znak na blogu ;)
Do usłyszenia niebawem :*
Ja też czasem robię sobie to mleczko :) Najbardziej lubię z kaszą jaglaną na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńMleczko jest fantastyczne i można zaszaleć z nim na wiele sposobów:) A z jaglanką robisz w formie koktajlu?? Ściskam! :)
OdpowiedzUsuńJakie to proste:) na pewno zrobię :) do tej pory kupowałam mleka roślinne (właśnie do śniadań) dzięki :*
OdpowiedzUsuńJakie to proste:) na pewno zrobię :) do tej pory kupowałam mleka roślinne (właśnie do śniadań) dzięki :*
OdpowiedzUsuń;-) super! A z niewykorzystanych wiórków po mleku zrób sobie muffinki z ostatniego wpisu :-) Smacznego
Usuń